B-side'y Nena-Bandu - NENA-LAND

Sexy Boy

Pomówmy o b-side'ach, Nena miała ich niewiele, ale jednak miała, wiele bardzo mi się podoba. Oto moje zdanie na każdy z nich :

Ganz Oben - Trochę mi si e kojarzy z reggae, jeden z pierwszych kawałków Neny, jaki usłyszałem, 10/10

Ich Lieb Dich - 10/10 Prawdziwy rockowy klasyk ! Utwór ten śpiewa Carlo i Uwe, a w studyjnej wersji w refrenie słychać nawet Nenę ! Na koncertach Nena i Rolf "grzeją" na garach a Carlo i Uwe spiewają. pod koniec utworu Uwe wychodzi z przenośnymi klawiszami na środek sceny i odstawia popisową "keyboard'ówę", jak to ja nazywam Very Happy

Susi K. - 10/10 Nigdy nie daruję Nenie, że jeden z fenomenów niemieckiej piosenki nie został wydany na longplayu, nie mówiąc już o stronie A singla, nawet wymyśliłem do tego teledysk !

Ibiza - Hmmm.... chyba też 10/10 Laughing

Ta "piosenka" grana jest na dość nietypowych instrumentach, nazywanych szklankami. Widać, a raczej słychać, że Nena-Band zagra na wszystkim Very Happy

Ganz Oben live - 10/10 W sumie to nie mam do tego żadnych zastrzeżeń Wink

Du Kennst Die Liebe Nicht live - patrz -> Ganz Oben live

Mój głos na Ich Lieb Dich Wink

....

O tak, na stronach B singli Nena Bandu były też fajne utwory. Trudno jest jednoznacznie wybrać najlepszy z tych pięciu, ale jeżeli już, to dla mnie najfajniesza była zawsze Susi K.
1. Ganz oben - nie wiem czemu, ale jakoś nigdy nie przepadałam za tym utworem, choć wiem, że jest ulubionym hitem live zarówno Neny jak i publiczności - dla mnie 6p.
2.Ich lieb Dich - super nagranie! Uwielbiam tę perkusję Neny, ostry szybki rytm, mocne gitary. 10p.
3.Susi K. - dość nietypowa linia melodyczna, przez co bardzo intrygujące nagranie - moje ulubione. Czekałam na nie chyba 16 lat, bo umknęło mi gdzieś na kasecie magnetofonowej. Wink

- 10p.
4.Ibiza - eksperyment Neny - trochę za mało muzyczny jak dla mnie Wink

6p.
5.Du kennst die Liebe nicht - świetny przebój Nena Bandu - bardziej lubię wersję maxi, jest szybsza i bardziej rockowa od tej z longplaya. 10p.

Nenaland · Administrator

Ja z tego zbioru najbardziej lubię "Susi K.", która moim zdaniem należy do grona najbardziej ambitnych piosenek starego "bandu".
Potem jest "Ganz oben", w każdej możliwej wersji - dla mnie absolutna klasyka. Wersja studyjna to dla mnie kwintesensja "wczesnej" Neny, tej naszej małej, zadziornej "dziewczynki" z lat 80-tych. Wink

Uwielbiam też "Ich lieb dich" za te rockowe brzmienie i mocne tempo, "Dukensacz - live" to oczywiście jedno z moich ukochanych nagrań koncertowych Nena-Bandu, a "Ibiza".... Eeee..taki tam żarcik, nawet nie można powiedzieć, że muzyczny, hehe. Ale sympatyczny - można sobie posłuchać, jak się zabawiali w wolnych chwilach. Wink

Generalnie mogę powiedzieć, że - oprócz "Ibizy" - wszystkie te piosenki zaliczają się do mojej czołówki ukochanych piosenek Neny. I pomyśleć, że do jesieni 1991 roku byłam przekonana, że piosenki Neny ze strony B singli to jakieś "odrzuty", które nikomu się nie podobają...

Sexy Boy