Album "Nena" (1983) - NENA-LAND

....

To było naprawdę wielkie wydarzenie - płyta wszechczasów!!! Very Happy

To ona wyniosła Nena Band na wyżyny popularności !
Oto moja opinia na jej temat :

1. Kino - bardzo lubię tę piosenkę, ale trochę drażnią mnie klawisze Uwe'go, wydają moim zdaniem nieco "za wysokie tony..." 6 pkt/10
2. Indianer - wspaniały klimat, uwielbiam to nagranie (w dzieciństwie, teraz także bardzo lubię filmy o indianach, Winetou to był mój bohater) - nagranie to jest bardzo obrazowe i w pełni oddaje klimat wioski indiańskiej - 8 pkt/10;
3. Vollmond - wspaniały hit dla zakochanych - wiecznie aktualny - przepadam za nim. 9pkt/10;
4. Nur getraümt - moim zdaniem jeden z hitów wszech czasów - stawiam go wyżej niż baloniki - 10pkt/10
5. Tanz auf dem Vulkan - bardzo działający na wyobraźnię, trochę kosmiczny dla mnie - bardzo lubię - 9pkt/10;
6. 99 Luftballons - wiem, wiem - to największy hit Neny - znany na całym świecie i przyniósł Jej ogromną sławę, ale ja polubiłam balony dopiero w nowej wersji z 2003 roku....6 pkt/10;
7. Zaubertrick- bardzo melodyjna piosenka, lekka i przyjemna (chyba jedyna nadająca sie do tańca z tej płyty )- no i ten uroczy śmiech Neny na końcu....9 pkt/10;
8. Einmal ist keinmal- jedna z mych najulubieńszych ballad Neny - nastrojowa, dająca do myślenia - 9pkt/10;
9. Leuchtturm - wydaje mi się, że jest przez fanów bardziej lubiana niż baloniki, uwielbiam wszystkie wersje - szczególnie te koncertowe - 9 pkt/10;
10. Ich bleib' im Bett - słodka piosenka o leniuchowaniu - bardzo ją lubię - 9 pkt/10.
11. Noch einmal - prawdziwie rockowy kawałek - przepadam za nim - 10pkt/10.
12. Satellitenstadt - jedna z mniej lubianych przeze mnie piosenek, trochę za bardzo melancholijna, chociaż efekty dźwiękowe znakomite - faktycznie oddające "klimat przestrzeni międzygwiezdnej"- 6 pkt/10.

Nenaland · Administrator

A to moje oceny piosenek z tej płyty:

Kino - 7 p.
Wiem, że większość tu uwielbia tą piosenkę, dla mnie natomiast jest to jeden z wielu, fajnych kawałków Neny - lubię go, ale nie, żebym jakoś specjalnie szalała...

Indianer - 9 p.
A tu jest dokładnie odwrotnie - uwielbiam tą "indiańską pieśń na rockowo" i uważam, że jest bardzo oryginalna i ciekawa.

Vollmond - 9 p.
Moja ukochana "rockowa kołysanka" - bardzo mi się podoba szczególnie ten kontrast między spokojnymi, sennymi zwrotkami a bardziej ostrym, rockowym refrenem. Super!

Nur Getraumt - 10 p.
Przy takich tytułach nie trzeba zbytniego komentarza - to poprostu kwintesensja dawnej Neny, beztroskiej małolaty z aroganckim głosem...Bohaterki mojego dzieciństwa!

Tanz auf dem Vulkan - 7 p.
Wiecie co w muzyce Nena-Bandu było dla mnie w dzieciństwie szczególnie fajne? To, że ich piosenki są takie obrazowe, działające na wyobrażnię, trochę bajkowe...Jakieś balony lecące do horyzontu, słonie przemierzające "parną dżunglę", piraci płynący po oceanach, być może do latarni morskiej...??? Z piosenek Neny można było stworzyć wiele wspaniałych opowiastek. I "Vulkan" też należał do tego typu piosenek - bardzo działał na moją wyobrażnię tym swoim nieco złowieszczym, grożnym klimatem. Dziś już odbieram to trochę inaczej, ale dawniej to było coś wspaniałego.

99 Luftballons - 10 p.
Co tu dużo mówić??? W dzieciństwie był to dla mnie - jak ja to nazywałam - "wzór muzyki Neny"! I chyba do dziś na każdej kolejnej płycie jakoś tak szukam tego wzoru... Wink

"99 luftballons" to Nena w najczystszej postaci!

Zaubertrick - 7 p.
Kiedy usłyszałam tą piosenkę 1-szy raz na jakiejś NRD-owskiej stacji radiowej, to stwierdziłam, że jest trochę nudna. Ale jak już ją miałam nagraną, to mi się spodobała. Fajna, barwna muzyczka, wpadająca w ucho melodia, śpiew Neny jak zawsze super, no i ten jej śmiech na koniec - to starczyło, by uznać ten kawałek za "fajny" -ale nic więcej, tylko "fajny".

Einmal ist keinmal - 7 p.
Bardzo nastrojowo i smutnie, i ten sexowny głos Neny - świetna balladka.

Leuchtturm - 10 p.
To jest poprostu fenomen - najprostsza, i najbardziej banalna piosenka świata, a od ponad 20-stu lat porywa tłumy i do dziś ludzie są nią zachwyceni! Największe wrażenie robi na mnie, kiedy oglądam na video koncerty Neny. Nieważne, czy jest rok 1983, 1993 czy 2003 - przy tej piosence zawsze widzę las rąk uniesionych w górę i klaszczących do rytmu. I oczywiście wszyscy zgodnym chórem śpiewają: "aaaaa....." To jest genialne! I dlatego najbardziej kocham "latarenkę" w wersjach live - bo to jest piosenka stworzona na koncerty.

Ich bleib im Bett - 8 p.
Bardzo sympatyczna, pogodna piosenka o totalnym lenistwie - wprowadza mnie w świetny nastrój, i uwielbiam sobie ją nucić.

Noch einmal - 8 p.
Hahahaha!!! Pamiętam, jak usłyszałam to pierwszy raz - opowiadałam potem wszystkim, że Nena ma "hard-rockową piosenkę". Hahaha!!! Ale faktycznie, jest to jedna z najbardziej rockowych piosenek Nena-Bandu, a najbardziej mi się podoba agresywny śpiew panny Kerner.

Satellitenstadt - 9 p
No więc początkowo nieznosiłam tej piosenki - do dziś mozna przeczytać moją pierwszą opinię, w której napisałam, że "ciągnie się jak flaki z olejem". Ale potem ją pokochałam - jest taka "transowa", nieco kosmiczna, no i ma mądre przesłanie. Dziś jest to dla mnie jedna z najlepszych piosenek Nena-Bandu.

Sexy Boy

Kino - 10/10 Jeden z najlepszych utworów na debiutanckim albumie Neny, żywy i dynamiczny, bardzo mi się podoba.

Indianer - 8/10 Za mało dźwięków, ale ten brak dźwięków ratuje gitarka basowa w zwrotkach Very Happy

Dlatego 8 punktów ode mnie

Vollmond - 8/10 Przyjemna dla ucha piosenka, na poczatku kojarzyła mi się z... Rynkowskim Wink

Nur Getraumt - 10/10 10 punktow a jak ! Totalny hicior, nic dziwnego że wygrał w Hitparade Very Happy

Tanz auf dem Vulkan - 10/10 Uwielbiam takie ponure, niepokojące brzmienia Very Happy

99 Luftballons - Tu chyba nie trzeba komentarza Wink

Zaubertrick - 9/10 Zaskoczeni ? Kiedyś dałem 6 punktów, bo wtedy znałem tylko wersję live, która nie przypadła mi za bardzo do gustu, ale kiedy usłyszałem studyjną wersję zakochałem się w tej piosence. Keyboard w refrenie kojarzy mi się z chińską muzyką Very Happy

Niestety mój mądry kolega zapytal "Ty naprawdę lubisz tą chińszczyznę ?". Może i chińszczyzna ale za to jaka !

Einmal ist keinmal - 8/10 Tylko jeden drobiazg odebrał tej piosence 1 punkt. Mówię jeden bo piosenka miałaby 9/10. W jednym momencie w refrenie niepotrzebne jest uderzenie w perkusji o główny bęben, gdyby zmienili to na lekkie uderzenie w talerz to byłoby ok.

Leuchtturm - 10/10 Prawdziwy Nenowy wymiatacz. A wersja jubileuszowa z 2002 roku jest najlepszą jaką słyszałem.

Ich bleib im Bett - Piosenka o tym, co lubię najbardziej Very Happy

10/10 jak nic !

Noch einmal - 10/10 Prawdziwy rockowy kawałek, przypomina mi trochę The Stripes

Satellitenstadt - 10/10 Znakomity, transowy i mozna powiedzieć smutny utwór. Lubię takie.

darn234

Kino - Krótkie, ale konkretne (10/10)

Indianer - Trochę trwało, zanim doszła do mnie ta piosenka, ale źle nie jest (8/10)

Vollmond - Cudo! (10/10)

Nur Getraumt - Chyba nie muszę pisać? (10/10)

Tanz auf dem Vulkan - Troszkę za nudny jak dla mnie, czegoś tam brak (6/10)

99 Lufballons - Od tej piosenki zaczeła się moja sympatia do Neny - pierwszy raz ją usłyszałem w programie "Gwiazdy tańczą na lodzie". Zakochałem się w niej od razu. Nie ocenię, bo nieskończoność to za mało Very Happy

Zaubertrick - Można słuchać bez końca (10/10)

Einmal ist keinmal - Nie od razu weszła w ucho, ale taka jest muzyka Neny - dojrzała i wymagająca uwagi i koncentracji (9/10)

Leuchtturm - Czy trzeba coś pisać? Miód dla uszu (10/10)

Ich bleib im Bett - Świetne! I tematyka bardzo ciekawa (10/10)

Noch einmal - Nic specjalnego, choć złe nie jest (6/10)

Satellitenstadt - Nie lubię takich rytmów... (4/10)

Nenaland · Administrator

Fajnie po latach czytać tu nowe recenzje. Dzięki! Smile

Yacy

postaram się w jakimś przyzwoitym czasie opisać poszczególne albumy Neny Smile

Nenaland · Administrator

W takim razie czekam niecierpliwie. Uwielbiam czytać recenzje. Smile

NewWave_Fun

Kino - Fajna, prosta piosenka, ale klawisze Uwego nie przemawiają do mnie. (7/10)

Indianer - Bardzo specyficzna piosenka, ale ma swój urokliwy klimat Very Happy

(8/10)

Vollmond - Piękna Ballada o miłości, udało jej się mnie poruszyć (10/10)

Nur Getraumt - Te klawisze, ten vokal, ta kompozycja, TEN TEKST! Co tu dużo pisać! (10/10)

Tanz auf dem Vulkan - Ostatnio polubiłem tę piosenkę, wcześniej czegoś mi tam brakowało. (8/10)

99 Lufballons - Teraz się trochę rozpiszę Razz

Pierwszy raz usłyszałem baloniki w grze komputerowej Grand Theft Auto: Vice City, gdzie była wykorzystana muzyka Neny. Bardzo mi się spodobała, ale byłem wtedy jeszcze dzieciakiem, który nie miał upodobań muzycznych i nie zwróciłem na tę piosenkę większej uwagi. Na szczęście dekadę później usłyszałem tę piosenkę, w radiu,kiedy jechałem samochodem . Po powrocie do domu od razu zacząłem poszukiwania tej piosenki w internecie. I STAŁO SIĘ! Od tamtej pory jestem wiernym fanem Neny, mimo tego, że taka muzyka nie jest już modna, wręcz może tandetna. Ale co tam. Mi się podoba i basta! Daję (10/10)

Zaubertrick - Kwintesencja muzyki lat 80! Coś niesamowitego! (10/10)

Einmal ist keinmal - Jakoś mi się nie podoba :/ (4/10)

Leuchtturm - To 2 piosenka od której zacząłem poznawać NENE, przecudowna! (10/10)

Ich bleib im Bett - Całkiem..całkiem! (7/10)

Noch einmal - Ach te riffy gitarowe Carla i klawisze Uwego! Według mnie najlepsza piosenka z tego albumu! (11/10)

Satellitenstadt - Czasem lubię włączyć, ale nie przepadam jakoś (5/10)

Yacy

NewWave_Fun

Źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to,że dziś taka muzyka jest już postrzegana inaczej i raczej nie jest już traktowana aż tak na serio jak kiedyś przez większość odbiorców i nie sądzę, by dziś baloniki czy latarenka zrobiłby by taką kariery jak 30 lat temu. Po prostu, moda na takie brzmienia minęła i ludzi to już nie rajcuje, tylko oczywiście wierni fani słuchają takiej muzyki, pod którymi się podpisuję, ale takich ludzi jak "MY" nie jest już wiele. Proszę nie brać każdego słowa dosłownie ;P

Pozdrawiam!